Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek urosły jeszcze bardziej, czego się spodziewaliśmy, wyrażając opinię na ten temat w przeddzień. Zakładaliśmy bowiem, iż rynek jeśli utrzyma się nad wsparciem 2305-09 – co faktycznie miało miejsce – to jest w stanie spenetrować strefę 2320-40.
W czwartek pisaliśmy: „[ … ] czy rynek pójdzie za ciosem i będzie dalej konsekwentnie zwyżkował, najpierw w stronę około 2320, a potem wyżej (ok. 2340), czy też nastąpi tymczasowe cofnięcie w kierunku mediany flagi na H4/D1. To może zależeć od tego, czy kurs poradzi sobie teraz na dłużej z oporem 2305-09.”
Faktycznie, rynek przez dłuższy czas na początku sesji walczył o utrzymanie się nad barierą 2305-09. To mu się udało, a w konsekwencji doszło do ataku na strefę 2320-40. Ściśle rzecz biorąc, chodziło najpierw o podejście pod opór intra 2328-34 i w ramach programu Mail & Play przekazywaliśmy to precyzyjnie .
I tak się rzeczy miały: rynek dwukrotnie podszedł właśnie pod 2328-34. Dzięki temu zresztą nasi czytelnicy mogli skonsumować zysk z zagrania na wzrosty (z rejonu 2305-09 do 2328-34) w miarę optymalnym miejscu tego dnia.
W tym momencie kluczowe pytanie wydaje się dotyczyć tego, czy rynek jest w stanie się cofnąć w kierunku mediany flagi na H4/D1 (obecnie na poziomie ok. 2280), a przynajmniej przebić nieco 2300, czy też kurs stopniowo będzie atakował kolejne Bycze cele:
A) najpierw 2341 (maksimum w obrębie flagi na H4/D1),
a potem
B) 2366-71 (węzeł di Napolego w odniesieniu do zniesień Fibonacciego na D1),
w końcu zaś
C) 2370-80, czyli strefę oporu powstałą na zasadzie zmiany biegunów (ZZB).
Nadal można wychodzić z założenia, iż utrzymywanie się kursu nad wsparciem 2305-09 daje duże szanse popytowi, iż rynek stopniowo będzie pokonywał kolejne bariery w drodze do 2360+, natomiast zejście kursu poniżej 2305-09 będzie sugerowało przynajmniej chwilowe problemy w tym względzie, tzn. dotyczące ruchu w kierunku 2370-80.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)