Kontrakty terminowe na WIG20 – zgodnie z sugestią z poprzedniego artykułu – pogłębiły korektę spadkową precyzyjnie do strefy 2326+28-34. Później Byki lekko skontrowały, ale teraz kursowi grozi ponowny ruch na południe, o ile Zachód „pociągnie „nasze kontrakty w dół.
W ostatni wtorek pisaliśmy: „Jeszcze niżej na południe położonym celem korekty spadkowej mogłoby być wsparcie intra 2328-34, wzmocnione dużym OB intra (2331) oraz zniesieniem 38,2% całego ostatniego wzrostu (2326).” Tak się dokładnie sprawy potoczyły.
Piątkowe odbicie powyżej poziomu 2350 w pewnym momencie dało nadzieję bykom na to, iż mamy do czynienia z tworzeniem nieco większego odreagowania wzrostowego, nawet w kierunku 2370. Rozczarowujący był jednak od początku wolumen, który powstawał w czasie zwyżek.
Nie znaczy to jednak, że podejście pod 2370 jest aktualnie wykluczone. Może bowiem kształtować się nadal “łącznik” między pierwszym ruchem spadkowym korekcyjnym, który miał miejsce między wtorkiem a czwartkiem rano, a ewentualnym następnym. Bliższa mi jest jednak koncepcja próby powrotu teraz kursu do spadku.
Cel tego następnego spadku – obojętnie, czy startowałby on już teraz, czy z okolicy 2370 – mógłby sytuować się przynajmniej w okolicy strefy 2290-300. W tym miejscu znajdują się bowiem zasięgi dwóch formacji powstałych na interwale godzinowym, RGR-u i trójkąta rozwartokątnego o charakterystyce pro spadkowej.
Inna opcja korekcyjna (tzn. inna niż dwa kolejne wzmacniające się spadki rozdzielone “łącznikiem”) to kształtowanie teraz czegoś w rodzaju dużej formacji spodko-podobnej (pro wzrostowej) na M15. W tym przypadku należałoby się spodziewać podejścia kursu ponownie pod strefę 2380-400 i być może późniejszego powtórnego głębszego wycofywania się na południe w kierunku okolicy 2330.
Z szerszego punktu widzenia w takim przypadku moglibyśmy mówić raczej o fladze pro wzrostowej na H1 i jej modyfikacjach oraz o tzw. korekcie płaskiej (wg nomenklatury Elliottowskiej). Natomiast w sytuacji zejścia kursu wkrótce do 2290-300 – o kanale spadkowym na H1 i o korekcie prostej typu Zig Zag.
Na razie jednak – ze względu na sytuację na rynkach bazowych (choćby na przebieg sesji amerykańskiej w piątek) – ten ostatni z wymienionych wyżej typów korekty spadkowej może być bliższy realizacji. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!