Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia zeszły – razem ze spadającym Zachodem – poniżej strefy 1800-810 i pozostawały w konsolidacji między tą strefą a wsparciem w rejonie 1750-60. Obecnie niedźwiedzie, które uzyskały w związku z tym lekką przewagę, mogą spychać kurs niżej w kierunku 1720-30+, a jeśli doszłoby do wzmocnienia podaży również na innych rynkach – na dłuższą metę – moglibyśmy mieć ruch nawet w kierunku 1650-70.
Wydaje się jednak, że byki mogą próbować się bronić w okolicy 1720, gdyż tam znajduje się równość ostatnich ruchów spadkowych intra, równość korekt na na interwale dziennym (na poziomie 1724) oraz dolne ograniczenie dużej flagi pro wzrostowej (ozn. kolor czarny).
Nieco wyżej, na poziomie 1739-40 usytuowane jest zniesienie 38,2% ostatniego większego ruchu wzrostowego i poprzedni dołek (1734-35). Zejście kursu do tego ostatniego rejonu (1734-40) mógłby ułatwić fakt, iż w czasie ostatnich sesji utworzyła się mała flaga pro spadkowa (ozn. kolor jasnobrązowy) o zasięgu ok. 1734.
Patrząc na bieżącą sytuację z perspektywy teorii fal Elliotta, można przyjąć założenie, że rynek próbuje realizować na interwale dziennym korektę prostą ( Zig-zag), która mogłaby dotrzeć do okolicy 1720 lub do 1650-70. Później moglibyśmy liczyć na próbę nakreślenia jeszcze jednego ruchu wzrostowego.
Opcja alternatywna mogłaby sugerować, że kurs wybił się w dól z klina zwyżkującego na H4/D1 i próbuje tworzyć większą korektę, sięgającą nawet nawet poniżej 1650-70.
Wydaje się, że podobny typ korekty (korekta prosta) może obecnie próbować się kształtować na wykresach kontraktów na DAX i S&P 500. To sprzyjałoby rozwojowi sytuacji w opisanym powyżej kształcie u nas.
Jeśli chodzi o specyfikę polskiego rynku, to można się zastanawiać, na ile polityka, czyli wybory prezydenckie, mogą wpłynąć na kształtowanie się kursu u nas. Wydaje się jednak, że ewentualnie druga tura wyborów mogłaby mieć większy wpływ na rynek, o ile takowy się w ogóle pojawi. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)