Kontrakty terminowe na WIG20 w okresie przedświątecznym – zgodnie z jedną z sugestii z poprzedniego artykułu – konsolidowały w miarę blisko kluczowego oporu na interwale dziennym: 1640/50-70, choć miała też miejsce chwilowa próba zejścia kursu poniżej wsparcia 1583-88.
W poprzednim tekście pisałem: „Można założyć, że – aby rynek się ostatecznie mocno odwrócił w tym ostatnim miejscu [1640/50-70] – może być konieczne najpierw tworzenie formacji odwrócenia trendu na H1/H4, na przykład typu: RGR bądź podwójny szczyt. Inna opcja to budowanie konsolidacji [pod tym oporem].”
Czwartkowa sesja, przed samymi świętami, składała się właśnie z kontynuacji budowania ruchu bocznego, w postaci flagi pro wzrostowej o zasięgu 1665, i z delikatnego wybicia z niego. W końcowej fazie notowań – po „cofce” do flagi – rynek na samym końcu sesji próbował wrócić do wzrostów.
Kurs dotarł w pobliże poziomu 1618, gdzie znajduje się linia szyi małej formacji odwróconej głowy z ramionami na M15/M30, która ma zasięg na poziomie ok. 1670. Ta potencjalna na razie formacja mogłaby wspomóc ewentualne mocniejsze wybicie z flagi. Ponadto na poziomie 1618 znajduje się zniesienie 61,8% ostatniego spadku intra.
Byki znalazłyby się zaś w pewnym kłopocie, gdyby doszło do powrotu do wnętrza owej flagi, czyli do zejścia poniżej poziomu 1594. Potwierdzeniem poważniejszej słabości Byków byłoby zejście poniżej mediany flagi, która obecnie znajduje się w rejonie 1569.
Na razie jednak wiodącą opcją jest kontynuacja konsolidacji i ponowne testowanie oporu 1640/50- 70. Ta kluczowa bariera 1650- 70, bazująca na dołkach z 2016 roku, jest wzmocniona węzłem di Napolego (zniesienia: 61,8% i 38,2% , w rejonie 1640 –53).
Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)