Kontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach stopniowo podchodziły – można powiedzieć , że w ramach lekko wznoszącego się ruchu bocznego – pod kluczowy opór na wykresie dziennym: 2420-30. Taki scenariusz braliśmy pod uwagę, a główny dylemat dotyczy teraz tego, czy i ewentualnie kiedy uda się popytowi pokonać te barierę i skierować kurs w stronę 2500.
Nie można jednak wykluczyć tego, że jeśli Zachód zatrzyma rajd Byków w ramach ostatniego odbicia, to u nas znów dojdzie do odbicia od 2420-30 w dól i kolejnej próby sił w rejonach wsparcia: 2370-80 i 2350+.
W poprzednim artykule analitycznym pisaliśmy: „Obecnie ponownie rynek próbuje zbliżyć się do kluczowej strefy oporu 2420-30.” Tak faktycznie sprawy się potoczyły.
Strefa oporu 2420-30 jest wzmocniona zniesieniem 61,8% (poziom 2427) spadków z pierwszej połowy ubiegłego roku oraz zależnością 1:1 (poziom 2430) między ostatnimi dwoma głównymi ruchami wzrostowymi na wykresie dziennym. Ponadto w rejonie 2430 znajduje się górne ograniczenie dużej flagi pro spadkowej na D1, która została uprzednio przekształcona z trójkąta symetrycznego na tym samym interwale (ozn. kolor fioletowy).
Patrząc z perspektywy intradayu, możemy mówić o kształtowaniu się flagi pro wzrostowej o maksymalnym zasięgu ok. 2455 oraz o wariancie formacji – jeśli chodzi o podejście harmoniczne – pro wzrostowej 121, która powinna doprowadzić do ataku na opór 2426-33.
Blog Miłosza Fryckowskiego został wytypowany do konkursu Invest Cuffs na Bloga Roku. Jeśli artykuły autora pomagają Ci w inwestowaniu, poświęć chwilę i zagłosuj proszę tutaj.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)