Kontrakty terminowe na WIG20 na początku tygodnia lekko wzrosły i jednocześnie dotarły precyzyjnie do sugerowanego przez nas w niedzielę pułapu cenowego: 2316-20. Obecnie niewykluczone jest zarówno mocniejsze cofnięcie kursu nawet do strefy 2190-200, jak i – co nieco bardziej prawdopodobne – cofnięcie do rejonu 2250.
W razie gdyby rynek jeszcze chciał nieco urosnąć, zanim przejdzie do fazy korekcyjno-spadkowej, trzeba by brać pod uwagę jako cel tego ewentualnego ruchu zasięg intradayowej formacji 121, utworzonej w ostatnich dniach. Jej zasięg to ok. 2346, a minimalny – ok. 2325. Jej zasięg to ok. 2346, a minimalny – ok. 2325. Na tym etapie najbardziej odległa wydaje się koncepcja kontynuacji wzrostu już teraz do ok. 2420, bazująca na ruchu między zniesieniem 38,2% i 61,8% całych spadków z pierwszego półrocza.
W niedzielę pisaliśmy: “Wzrost do tego rejonu cenowego [ 2312] byłby spójny z koncepcją ustanowienia kolejnej równości korekt na wykresie dziennym, która wypada w okolicy 2320 pkt. “
Rynek faktycznie dwukrotnie podszedł pod ten cel. Następnie zaś zszedł do równości korekt intra w rejonie 2280 punktów. Jeśli jednak Niedźwiedzie poradzą sobie z tym poziomem równości korekt, to mogą zrealizować zasięg podwójnego szczytu na M15 (2264). To zaś umożliwiłoby im zejście jeszcze niżej – do wsparcia lokalnego 2247-53.
Dopiero pokonanie tego miejsca mogłoby zaowocować rozwojem scenariusza nakreślonego w niedzielnym artykule, w ramach którego mielibyśmy do czynienia ze znacznie głębszą korektą i próbą tworzenia formacji odwróconej głowy z ramionami na H4/ D1.
Tak o tej opcji pisaliśmy w niedzielę:
“ Nie można przy tym wykluczyć, że celem rynku jest próba odwracania kursu – patrząc z punktu widzenia interwału dziennego – za pomocą formacji odwróconej głowy z ramionami. Ażeby jednak takowa formacja powstała, musiałoby dojść do utworzenia jej prawego ramienia, pewnie o dosyć dużych wymiarach. Tak się bowiem składa, że spadek który mógłby być traktowany jako potencjalne lewe ramię takiej formacji, był dosyć spory i kształtował się między poziomem 2316-20 a 2176-95. Gdyby doszło do ukształtowania podobnej wielkości ramienia prawego, oznaczałoby to możliwość spadków przynajmniej do 2190-200. “
W razie wspomnianej na wstępie realizacji małej formacji 121 o zasięgu 2325 (minimalny) lub 2346 mogłoby się okazać, że dopiero spod oporu intra 2328-34, bądź też spod 2346-48 doszłoby do głębszych korekt, także wzmiankowanych na wstępie dzisiejszego artykułu: albo ponad 120-punktowej, albo ponad 60-punktowej.
UWAGA! Artykuły dotyczące kontraktów na WIG20 będą się ukazywać obecnie 2-3 razy w tygodniu: przed sesją poniedziałkową i przed środową oraz ewentualnie dodatkowo w inny dzień tygodnia, jeśli w międzyczasie dojdzie do dużych zmian na rynku.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)