Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały bardzo wąsko przez całe notowania, broniąc jednocześnie strefy wsparcia nad poziomem 2240. Tym samym nasza teza sprzed tej sesji o możliwym wydłużającym się ruchu bocznym znalazła odzwierciedlenie w praktyce. Obecnie nie można wykluczyć zarówno zejścia w kierunku 2220-30, jak i odbicia w górę, choć pewnie jeśli doszłoby do tego drugiego, to mogłoby się skończyć na przekształceniu piątkowej konsolidacji w nieco inny układ, ale nadal prospadkowy.
W czwartek pisaliśmy: “Patrząc przez pryzmat ostatniej fazy czwartkowej sesji oraz świec dziennych z ostatnich kilku dni, wydaje się że rynek – zanim by nawet ostatecznie zdecydował się spadać – wszedłby najpierw w fazę wydłużającej się konsolidacji. “ Nic dodać, nic ująć – tak można by było spuentować tę opinię, gdy się spojrzy na wykres z samej końcówki tygodnia.
Patrząc na ten sam wykres intradayowy pod kątem najbliższej przyszłości, można zidentyfikować tworzący się schemat RGR lub zwyżkujący klin wybity dołem. Tego typu identyfikacja prowadzi do wniosku, iż rynek mógłby spaść w kierunku 2220-30. W tym miejscu warto dodać, że na poziomie 2230 znajduje się wzmocnienie wsparcia intra 2229-33 w postaci tak zwanego węzła di Napolego (zniesienie 38,2% i 61.8%).
Analizując sytuację rynkową z szerszej perspektywy, należy dodać iż ewentualne pokonanie przez kurs strefy 2220-30 byłoby jednoznaczne z ponownym opuszczeniem dołem dużej flagi na H4/D1. Przypomnę, że powrót kilka dni temu, we wtorek do wnętrza tej flagi był traktowany jako duży sukces Byków.
Potem doszło do podejścia kursu pod medianę flagi i jednocześnie pod równość korekt na D1 (2290-300). W związku z tym nie byłoby niczym nietypowym, iż kurs spróbuje teraz wrócić do spadków, w ramach koncepcji tak zwanej korekty pędzącej i 121 na D1. Warunkiem koniecznym, żeby tak się stało, jest jednak zejście rynku poniżej 2220-30.
Najlepszą opcją dla Byków na początek nowego tygodnia byłoby natomiast obronienie się popytu nad 2240 i jeśli nie mocniejsze odbicie, to przynajmniej przekształcenie piątkowej konsolidacji w nieco inny układ, na przykład flagi. Można nb uznać, iż piątkowa konsolidacja kształtowała się w formie trójkąta symetrycznego/chorągiewki.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)