Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek odbiły się mocniej w górę, docierając do ważnej strefy 2240-50. Co istotne, kurs aby tam dotrzeć nie musiał schodzić wcześniej do kluczowej strefy wsparcia 2150-60+, co może świadczyć o pewnej sile Byków. Z drugiej jednak strony ten sukces popytu można położyć na karb słabszej aktywności inwestorów po Świętach.
Jeśli faktycznie ta siła Byków zostanie potwierdzona w najbliższym czasie, to mają one szansę powiększyć odbicie wzrostowe do rejonu 2290-2300, gdzie wypada równość dużych korekt na H1/ D1.
Jeśli natomiast okaże się, że to było tylko chwilowe i nieco przypadkowe wzmocnienie Byków, to trzeba pamiętać, że na poziomie 2250 mamy do czynienia z równością mniejszych korekt na H1 i tam właśnie może się zakończyć wtorkowy rajd popytu.
Nie dość na tym, wtorkowe odbicie można wpisać w schemat flagi prospadkowej o zasięgu ok. 2177, która wykształciła się pod wpływem modyfikacji trójkąta, budowanego przez rynek od ubiegłej środy. Nb zasięg układu 121, którego częścią jest wtorkowe odbicie, jest praktycznie taki sam.
W tym miejscu warto dodać, że owa modyfikacja polegała najpierw na wybiciu trójkąta górą, co mogło sprzyjać zagraniu na wzrosty. W Mentoring & Trading Room-ie mieliśmy jednak na początku pewien problem z tym zagraniem, gdyż wybiciu nie towarzyszyło wzmożenie wolumenowe.
W rezultacie cel zagrania (2247-53), który był dość precyzyjny i został przez rynek ostatecznie wykonany, mógł być nie dla wszystkich graczy przekonujący. Inna sprawa, że wcześniejsze problemy kursu z dokładnością docierania do określonych wsparć i oporów – co wiązało się pewnie z poświątecznym brakiem płynności – mogły skłaniać naszych czytelników do zwiększonych wątpliwości co do tego, czy wyżej wspomniane zagranie na wzrosty przyniesie ostatecznie swój efekt. Możesz dołączyć na próbę!
Podsumowując, można stwierdzić, że obecnie jeśli rynek będzie w stanie wybić od dołu poziom 2250 na dłuższy czas, to kurs może zmierzać do okolicy 2290-300. Jeśli natomiast Byki nie będą mogły pokonać 2250, to może nam grozić powrót do spadków i realizacja zasięgu wzmiankowanej wcześniej flagi i układu 121.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)