Kurs PeKaO S.A. po wyroku TSUE ws. kredytów frankowych i rajdzie byków z tym związanym znalazł się – podobnie jak w przypadku PKO BP- na ważnym oporze na interwale tygodniowym, a w zasadzie w jego pobliżu.
1. Po pierwsze znajduje się tam luka z marca 2020 położona nad poziomem 85,00.
2. Ponadto w obrębie tej luki wypada zniesienie Fibo 61.8% fali spadkowej rozpoczętej w październiku 2019 i zakończonej w październiku 2020.
3. Mamy tam do czynienia również z OB (równością obecnego ruchu wzrostowego z ruchem wzrostowym w okresie od końca stycznia 2016 do końca marca 2016 ).
4. Poza tym zlokalizowane jest tam także górne ograniczenie dużego klina zniżkującego budowanego od marca 2016, który został opuszczony przez kurs dołem w czasie paniki COViD-owej z marca 2020, a do którego kurs próbuje powrócić teraz.
5. Maksima potężnego czarnego korpusu tygodniowego z tygodnia rozpoczętego 9 marca 2020.
Bykom będzie na pewno trudno pokonać tę zaporę. Gdyby jednak na jakimś etapie udało się ją sforsować, to otwierają się przed popytem możliwości dalszego ruchu wzrostowego, najpierw w kierunku oporu w rejonie 95,40-98,00, a później ewentualnie w stronę 114,00-116,50.
Z kolei zagrożeniem dla Byczych aspiracji byłoby zejście kursu poniżej wsparcia 75,00-76,00, co oznaczałoby wybijanie w dół minimum dużego białego korpusu z tego tygodnia (piszę to przy przyjęciu wstępnego założenia, że taki kształt tej świecy utrzyma się do końca jutrzejszej, piątkowej sesji) oraz wybijanie na południe wcześniejszego lokalnego oporu (obecnie wsparcia).
Niebezpieczne z punktu widzenia Byków jest wpisywanie się obecnego wzrostu w schemat klina zwyżkującego, gdyż tego typu formacje standardowo wybijają się na południe. Często – w sposób zdecydowany.