Kontrakty terminowe na WIG20 w końcowej fazie minionego tygodnia nie opowiedziały się w sposób jednoznaczny za powiększaniem odbicia wzrostowego lub za próbą jego poważniejszego storpedowania. Byki liczą na formację 121 i atak na 2260-80, a Niedźwiedzie na spadki i przekształcanie odreagowania wzrostowego we flagę pro spadkową na H4/D1.
Czwartkowe mocne zniżki zostały w drugiej części notowań oraz w trakcie pierwszej części piątkowej sesji skontrowane przez byki. W rezultacie rynek odbił się od wsparcia intra 2190-95 w górę i dotarł w pewnym momencie do oporu 2229-34.
Dodatkowym sukcesem byków było to, iż tym samym doszło do powrotu kursu do wnętrza konsolidacji (budowanej pod maksimami odbicia rozpoczętego z końcem listopada), która trwała przez kilka dni i została wybita w czwartek w dół. Można powiedzieć, że w końcówce piątkowej sesji nie udało się jednak bykom w pełni obronić przed ponownym wyjściem dołem z owej konsolidacji. Konsolidacja ta kształtowała się między oporem 2243-44 a wsparciem 2219-21.
Ponadto na korzyść niedźwiedzi może przemawiać to, iż – jeśli spojrzymy z pewnego oddalenia na kształtujące się odbicie rozpoczęte w czwartek po południu – to możemy dostrzec stopniowe wyoblanie się kształtu wykresu. Tak jakby rynek próbował stworzyć na interwale M15 odwrócony spodek (pro spadkowa formacja).
A z kolei na rzecz byków przemawia to, że w czwartek udało się popytowi obronić równość dużych korekt na M15 i H1. W rezultacie można mówić o zainicjowaniu formacji 121, pro wzrostowej na intradayu, jak również na interwale H4. Formacja ta ma zasięg minimalny w rejonie 2275, a nawet 2263, zaś maksymalny w okolicy poziomu 2305.
Przypominam, że ten pierwszy zasięg wypada w obrębie kluczowego oporu na interwale dziennym: 2260-80, wzmocnionego od dołu zniesieniem 38,2% na D1 na poziomie 2250. Zasięg większy (2305) zaś jest bliski następnemu oporowi 2320-30+, który wzmocniony jest z kolei przez zniesienie 61,8% na D1 (na poziomie 2237). Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
Po piątkowej sesji nie można jednak wykluczyć – mimo zainicjowania przez Byki pro wzrostowej formacji 121 (popyt potwierdził swoją aktywizację w rejonie 2190-95 za pomocą stosownych świec dołkowych) – jeszcze większej kontry niedźwiedzi i prób zepchnięcia kursu poniżej 2190-95. Niedźwiedzie przejęłyby jednak w pełni inicjatywę dopiero, gdyby doszło do wybicia wsparcia 2172-74.
Jeśli kurs obecnie znowu wróci do obszaru wcześniejszego ruchu bocznego (między 2219-21 a 2243-44), to zwiększą się szanse na realizację wspomnianej wyżej formacji 121 i na atak na zaporę podażową 2260-80. Jeśli zaś rynek będzie utrzymywał się dłużej pod 2219-21, to Niedźwiedziom może przyjść ochota na próbę wybijania w dól 2190-95, co w razie ich sukcesu zanegowałoby formację 121 i mogło doprowadzić do utworzenia dużej flagi pro spadkowej na H4/D1.