PKN Orlen: Ostrzeżenie dla nadmiernych optymistów

Kurs PKN Orlen na interwale tygodniowym właśnie wybił istotny opór w rejonie 67,50-72,00 oraz zlokalizowane w pobliżu zniesienie Fibo 38,2% ostatniej głównej fali spadkowej, zainicjowanej w październiku 2017. Ponadto Byki sforsowały równość korekt (OB).

Wybicie nastąpiło za pomocą bardzo ładnej świecy, a wcześniej dochodziło do prób pokonania tego oporu, które kończyły się niepowodzeniem i niekiedy mocną rejteradą popytu.

To wszystko może nastrajać Byki bardzo optymistycznie. Wydaje się jednak , że warto zwrócić im uwagę, iż w stosunkowo niewielkiej odległości znajduje się kolejny opór, nawet o nieco większym znaczeniu.

Otóż, przebiega on w rejonie 82,00-85,00 i jest wzmocniony górnym ograniczeniem kanału spadkowego na interwale tygodniowym oraz zniesieniem 50% Fibo wspomnianej wyżej fali spadkowej. Ponadto wcześniej w tym rejonie było wsparcie. Tak więc mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem oporu powstałego na zasadzie zmiany biegunów.

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę-piątek, 12.05-14.05.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszej fazie bieżącego tygodnia wybiły wreszcie w górę szczyt ze stycznia, po czym cofnęły się do wsparcia na interwale dziennym, położonego w jego rejonie. Obecnie Byki mają szanse na atak na opór w okolicy poziomu 2140, w pobliże którego już raz, w poniedziałek podeszły. O ile nie dojdzie do mocniejszego pogłębienia korekty na Zachodzie.
W trakcie poniedziałkowej sesji co prawda byki odnotowały arcyważne osiągnięcie w postaci wybicia w górę średnioterminowego szczytu na poziomie 2097 ze stycznia bieżącego roku. Niemniej jednak w końcówce poniedziałkowych notowań doszło do cofnięcia kursu w w pobliże strefy wsparcia na interwale dziennym 2080-90+.

We wtorek miało się rozstrzygnąć, czy to cofnięcie jest jedynie chwilowym, naturalnym w tej sytuacji wycofaniem się kursu do istotnego wsparcia (wcześniej oporu), czy też czymś więcej. Niedźwiedzie nacisnęły na wsparcie 2080-90+, jednak byki zdołały się wybronić w decydującym momencie. Wtedy, kiedy doszło do prób wybijania wspomnianego wsparcia. Ostatecznie – parę punktów poniżej 2080.

Późniejsze odreagowanie wzrostowe, które dotarło do oporu intra 2103-07, o tyle mogło usatysfakcjonować byki, że rynek po dotarciu do owego oporu jedynie delikatnie się cofnął stronę 2094-98, po czym na finiszu wtorkowej sesji ponownie próbował oderwać się od 2100 w górę. To daje nadzieję bykom na powrót do wzrostów i dotarcie do rejonu 2140.

Przypominam, że w poniedziałek bykom udało się zmierzyć  ze strefą bezpośrednio przylegającą do 2140. Maksimum zostało zanotowane na 2135. Tymczasem okolica 2140 to istotny opór na wyższych interwałach: równość duży ruchów wzrostowych na interwale tygodniowym, równość korekt na interwale tygodniowym i miesięcznym oraz zasięg flagi pro wzrostowej na interwale dziennym i tygodniowym.

W dodatku znajdują się tam również maksima dużego czarnego korpusu miesięcznego z lutego 2020, które uzupełniają zestaw oporów w tym rejonie.

Co prawda, jeśli odłoży się szerokość konsolidacji z okresu styczeń-kwiecień bieżącego roku w górę, to można założyć, że rynek byłby w stanie osiągnąć nawet poziom 2180, jako zasięg wybicia z konsolidacji. Ten sam poziom zresztą wynika z zasięgu (ale nie minimalnego, a typowego) wybicia flagi pro wzrostowej wspomnianej wyżej.

Pokonanie oporu w okolicy 2140 może być jednak trudne dla byków. Ponadto trzeba pamiętać cały czas o ewentualnej większej korekcie spadkowej na Zachodzie. Na szczęście dla naszego popytu na razie tylko o niej się od czasu do czasu mówi, a nie ją obserwuje. Gdyby jednak do niej doszło, można by brać pod uwagę na naszym rynku powrót kursu do 2020-30 i  1990-2000+.
Pozostaje jeszcze kwestia naszych lokalnych ważnych rozstrzygnięć, głównie w postaci odłożonego właśnie na późniejszy termin wyroku Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów.  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 10.05-11.05.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia najpierw konsolidowały nad strefą wsparcia na interwale dziennym 1990-2000+, a potem zaatakowały zaporę 2080-90+. Pojawiła się tym samym szansa na ruch kierunku 2140 i wyżej.

Piątkowy atak byków na strefę oporu na interwale dziennym 2080-90+ – w obrębie której znajdują się szczyty styczniowe na poziomie 2097 – oznacza, że rynek próbuje przejść w fazę dalszego wzrostu, a nie kontynuować konsolidację z okresu styczeń- kwiecień w rozszerzonej formie.

Tak przynajmniej można odebrać fakt, iż tym razem – w przeciwieństwie do poprzednich dwóch podejść kursu pod strefę 2080-90 – doszło do dosyć mocnego zagłębienia się notowań w obszar tej zapory. Ponadto od samego rana wzrosty były wspierane przez duży wolumen pobytowy.

W czwartek pisałem do graczy uczestniczących w programie mentoringowym o tym, iż (mimo bardzo nieprzyjemnych świec szczytowych na interrwałe dziennym – dwie spadające gwiazdy) zakładam, że obecnie mamy do czynienia z małą konsolidacją, która może wybić się w górę i umożliwić ruch w kierunku 2140. Przypominam, że w tym ostatnim miejscu znajduje się równość dużych ruchów wzrostowych na interwale tygodniowym, a poza tym równość dużych korekt na interwale tygodniowym i miesięcznym oraz zasięg wybicia z konsolidacji tworzonej w ostatnich miesiącach, jeśli potraktuje się ją (zresztą prawomocnie) jako flagę pro wzrostową.

Tak faktycznie sprawy się potoczyły. Z perspektywy intradayu w piątek zrealizował się zasięg minimalny flagi pro wzrostowej oraz prawie cały zasięg formacji 121.

W ciągu ostatniej godziny piątkowych notowań pojawił się wyrok Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych, na razie odpowiadający na pytania rzecznika finansowego. 11 maja odbędzie się kolejne posiedzenie sądu w tej sprawie, o jeszcze istotniejszym znaczeniu i w szerszym składzie. Można przyjąć, że rynek odczytał efekty piątkowego posiedzenia sądu jako dość pozytywne dla banków.  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek-piątek, 04.05-07.05.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia wybiły wreszcie na północ kilkumiesięczną konsolidację i po dotarciu do kolejnego oporu cofnęły się do górnego ograniczenia wybitego ruchu bocznego. Dylemat dotyczy obecnie tego, czy to tylko retest, czy też szansa na mocniejsze cofnięcie.

Precyzując, czwartkowe wybicie w górę konsolidacji trwającej od stycznia i dotarcie kursu w bezpośrednie pobliże strefy oporu na interwale dziennym 2080-90+, w której to strefie znajdowały się maksima z początku stycznia, okazało się nie do końca przekonujące.

Czwartkowa świeca dzienna w postaci spadającej gwiazdy i piątkowe pogłębienie cofnięcia kursu, w kierunku strefy 2020-40 oraz wejście do jej wnętrza mogą sugerować, że rynek ma problem z utrzymaniem się nad wybitą w czwartek konsolidacją. Zagrożeniem dla byków w tej sytuacji byłoby jeszcze mocniejsze uderzenie w strefę 2020-40 od góry.

Popyt może się pocieszać tym, że dotychczasowa “cofka” do 2020-40 może być traktowana jako standardowy powrót do miejsca wybicia (tak zwany retest). Popyt może również liczyć na naturalne wybicie w górę z formacji intradayowej klina zniżkującego na M15 i H1.

Byki potrzebują jednak wyraźniejszego zaznaczenia swojej przewagi, bo inaczej zamiast ponownego ataku na strefę 2080-90+ i ruchu w kierunku 2140 (równość dużych fal wzrostowych na interwale tygodniowym), ewentualnie wyżej, może dojść do wycofania się kursu z powrotem w obręb kilkumiesięcznej  konsolidacji.

Wtedy można by było mówić de facto tylko o poszerzeniu tej konsolidacji i traktowaniu jej jako prostokąta z górnym ograniczeniem przesuniętym na północ, do strefy 2080-90+ i dolnym ograniczeniem w rejonie 1860+- 80+.

Optymalne na tym etapie z punktu widzenia byków byłoby przekształcenie klina intradayowego we flagę pro wzrostową, a następnie realizacja zasięgu jej wybicia, który można szacować obecnie na poziom 2094, czyli okolicę szczytów ze stycznia.  Niedźwiedzie natomiast wzmocniłyby się, gdyby doszło do zanegowania równości korekt intra oraz zniesienia 38,2% na H1 na poziomie 2029-30.   Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

PeKaO S.A.-Czy Byki pójdą za ciosem po wyroku TSUE, czy zwątpią?

Kurs PeKaO S.A. po wyroku TSUE ws. kredytów frankowych i rajdzie byków z tym związanym znalazł się – podobnie jak w przypadku PKO BP- na ważnym oporze na interwale tygodniowym, a w zasadzie w jego pobliżu.

1. Po pierwsze znajduje się tam luka z marca 2020 położona nad poziomem 85,00.

2. Ponadto w obrębie tej luki wypada zniesienie Fibo 61.8% fali spadkowej rozpoczętej w październiku 2019 i zakończonej w październiku 2020.

3. Mamy tam do czynienia również z OB (równością obecnego ruchu wzrostowego z ruchem wzrostowym w okresie od końca stycznia 2016 do końca marca 2016 ).

4. Poza tym zlokalizowane jest tam także górne ograniczenie dużego klina zniżkującego budowanego od marca 2016, który został opuszczony przez kurs dołem w czasie paniki COViD-owej z marca 2020, a do którego kurs próbuje powrócić teraz.

5. Maksima potężnego czarnego korpusu tygodniowego z tygodnia rozpoczętego 9 marca 2020.

Bykom będzie na pewno trudno pokonać tę zaporę. Gdyby jednak na jakimś etapie udało się ją sforsować, to otwierają się przed popytem możliwości dalszego ruchu wzrostowego, najpierw w kierunku oporu w rejonie 95,40-98,00, a później ewentualnie w stronę 114,00-116,50.

Z kolei zagrożeniem dla Byczych aspiracji byłoby zejście kursu poniżej wsparcia 75,00-76,00, co oznaczałoby wybijanie w dół minimum dużego białego korpusu z tego tygodnia (piszę to przy przyjęciu wstępnego założenia, że taki kształt tej świecy utrzyma się do końca jutrzejszej, piątkowej sesji) oraz wybijanie na południe wcześniejszego lokalnego oporu (obecnie wsparcia).

Niebezpieczne z punktu widzenia Byków jest wpisywanie się obecnego wzrostu w schemat klina zwyżkującego, gdyż tego typu formacje standardowo wybijają się na południe. Często – w sposób zdecydowany.

PKO BP-Gdzie dotarł rajd Byków po wyroku TSUE, co z tego wynika?

PKO BP po wyroku ws. kredytów frankowych i rajdzie byków z tym związanym znalazło się na kluczowym oporze na interwale tygodniowym.

1. Po pierwsze znajduje się tam opór na poziomie 36,00-37,20, powstały na zasadzie zmiany biegunów. Wcześniej w 2018-19 roku znajdowało się tam istotne wsparcie.

2. Ponadto w obrębie tego oporu wypada zniesienie Fibo 61.8% wielkiej fali spadkowej rozpoczętej w styczniu 2018 i zakończonej w październiku 2020.

3. Mamy tam do czynienia również z OB (równością obecnego ruchu wzrostowego z ruchem wzrostowym w okresie od kwietnia 2017 do stycznia 2018).

4. Poza tym zlokalizowane jest tam także górne ograniczenie dużego kanału o lekko spadkowym nachyleniu (ozn. kolor niebieski).

Nie będzie to na pewno łatwa zapora do pokonania przez Byki. Gdyby jednak na jakimś etapie udało się ją sforsować, to otwierają się przed popytem naprawdę duże możliwości dalszego ruchu wzrostowego, nawet w kierunku szczytów z początku 2018 roku.

Z kolei zagrożeniem dla takich planów Byczych byłoby zejście kursu poniżej 32,20-32,70, co oznaczałoby wybijanie w dół minimum dużego białego korpusu z tego tygodnia (piszę to przy przyjęciu wstępnego założenia, że taki kształt tej świecy utrzyma się do końca jutrzejszej, piątkowej sesji) oraz wybijanie na południe wcześniejszego lokalnego oporu (obecnie wsparcia).

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę-piątek, 28.04-30.04.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach nowego tygodnia kontynuowały konsolidację między barierami na interwale dziennym: 1960-70 i 1990-2000+, czyli nihil novi. Konsolidacja w ostatnich tygodniach się zawęziła, a jej obecne położenie sprzyja bardziej wybiciu kursu w górę, w stronę szczytów z początku stycznia i ewentualnie wyżej.

Byki zatrzymały się we wtorek, w drugiej części notowań w rejonie oporu intra 1999-2004 i wąsko konsolidowały. Na początku sesji przez chwilę przebywały nad tą barierą, mierząc się z lokalnym oporem 2009-10, wzmocnionym przez zniesienie 61,8% na poziomie 2007.

Patrząc szerzej na rynek, można powiedzieć, że zatrzymał się on na oporze na interwale dziennym 1990-2000+. Dopiero jego wybicie w górę umożliwi ponowny atak na zaporę 2020-30, od ewentualnego pokonania której zależy to, czy w końcu dojdzie do wybicia w górę długotrwałej konsolidacji, rozpoczętej w styczniu.

Gdyby to udało się Bykom, kurs mógłby zmierzać najpierw w stronę 2080-90+, a potem wyżej, w kierunku 2140, gdzie znajduje się równość ruchów wzrostowych ma interwale tygodniowym.

Cały czas jednak nasze kontrakty nie są w stanie wybić się w górę. To, co wskazuje na przewagę Byków, to niewątpliwie zawężenie konsolidacji w ostatnich tygodniach oraz „przyleganie” jej do miejsca potencjalnego wybicia na północ, a nie do strefy wybicia na południe, znajdującej się w okolicy 1860+- 80+.

Z kolei na intradayu warto dostrzec, że z jednej strony niedźwiedzie liczą na ukształtowanie się głowy z ramionami na interwale godzinowym, w ramach owej zawężonej od kilku tygodni konsolidacji. Byki jednakże – po wybiciu w górę w ostatnich dniach klina zniżkującego na H1 – liczą na efekt w postaci mocnego ruchu wzrostowego. Często bowiem tego typu kliny przynoszą w rezultacie mocniejszy ruch na północ.    Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 26.04-27.04.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej fazie minionego tygodnia kontynuowały konsolidację między barierami na interwale dziennym: 1960-70 i 1990-2000+. W piątek mimo mocnego ataku sprzedających Byki uratowały skórę.

Piątkowy atak podaży – przeprowadzony dużym nakładem sił –  który doprowadził do chwilowego zejścia kursu poniżej strefy wsparcia na interwale dziennym 1960-70, nie zakończył się jednak sukcesem. Kluczowe, jak się wydaje, okazało się to, iż nie doszło do zamknięcia luki z 6 kwietnia i rynek później zdołał mocno odreagować wzrostowo.

W efekcie tego odreagowania kurs dotarł do oporu intradayowego 1977-81, od którego wybicia w dół zaczynały się piątkowe notowania. Trzeba jednak zauważyć też, iż spadki były przeprowadzane na dużym wolumenie i w dodatku rosnącym.

Późniejsze odbicie nie było już aż tak mocne, jeśli chodzi o aktywność graczy. Tak więc niewykluczone, że obecna kontra Byków zakończy się jednak powrotem już wkrótce do ataku niedźwiedzi na 1960-70.

Inna opcja to podejście pod opór na interwale dziennym 1990-2000+ i wycofanie stamtąd. Mogłoby to w rezultacie doprowadzić do ukształtowania się formacji głowy z ramionami (pro spadkowej) na interwale godzinowym.

Z drugiej strony na intradayu widać klin zniżkujący (ozn. linie pogrubione, kolor różowy), który standardowo powinien próbować się wybić mocno w górę, więc  w rezultacie mogłoby dojść do zanegowania bariery 1990-2000+ przez Byki i w konsekwencji do ponownej bitwy o wyłamanie w górę z kilkumiesięcznej konsolidacji na D1.

Dużo oczywiście nadal może zależeć od sytuacji na Zachodzie. Trochę paradoksalnie Amerykanie – mimo spadków po ogłoszeniu przez Joe Bidena planowanej skali podniesienia podatków-  jednak zdołali się potem mocno zregenerować. Tymczasem gorzej poszło z tym Niemcom.   Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę-piątek, 21.04-23.04.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek próbowały wybijać w górę trwającą od stycznia konsolidację. Próba wyglądała na poważną, ale zakończyła się porażką Byków, m.in. ze względu na korektę spadkową rozpoczętą w tym samym czasie na Zachodzie.

Poniedziałkowe mocne cofnięcie kursu – po nieudanej próbie wybicia w górę strefy 2020-30 i tym samym długotrwałej konsolidacji, rozpoczętej w styczniu –  we wtorek zostało pogłębione przez rynek. Zszedł on do równości dużych korekt intra na poziomie ok. 1982 i co ważne, nie był w stanie zbyt mocno się z tego miejsca odbić.

To zaś może być interpretowane jako niemożność wejścia z powrotem, od dołu do strefy 1990-2000+, będącej barierą na interwale dziennym. W tej sytuacji byki znalazły się pod presją, której efektem może być zejście kursu do strefy wsparcia na interwale dziennym: 1960-70.

To byłoby już naprawdę groźne dla zwolenników popytu, gdyż wybicie tego miejsca (1960-70) na południe oznaczałoby niebezpieczeństwo poważniejszego spadku. Nie tylko w stronę 1920-30+, ale nawet w kierunku 1860+- 80+.

Nasze byki nie miały zbyt dużo szczęścia w ostatnich dwóch dniach, gdyż próba wybicia w górę owej długotrwałej kilkumiesięcznej konsolidacji pokryła się czasowo z mocniejszą, zdecydowaną kontrą niedźwiedzi na zachodzie. W rezultacie korelacja z rynkami bazowymi zaowocowała dość dużym spadkiem u nas. A także niebezpieczeństwem utraty przez nasze byki – na jakiś czas przynajmniej – szans doprowadzenia do kontynuacji wzrostów w stronę 2080-90+, ewentualnie wyżej.

Z punktu widzenia typowego intradayu (interwał M15) dla podtrzymania byczych aspiracji ważne by było, żeby popyt w tej chwili wybił w górę równość małych korekt na poziomie 1997 oraz zdecydowanie i skutecznie zaatakował opór 1999-2004, wzmocniony zniesieniem 38,2% ostatniego spadku intra (na poziomie 2003).  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

KGHM: Zapędy Byków przystopowane. Czy tylko chwilowo?

Kurs KGH znalazł się bardzo w ciekawym miejscu.
Na interwale dziennym nastąpiła dziś próba wybicia z flagi pro wzrostowej o zasięgu w okolicach 253,50. Wcześniej kurs odbił się od wsparcia w rejonie OB i zniesienia 50% (rejon 167,00-167,50).
W razie problemów z wybiciem można się spodziewać ponownego ruchu w kierunku mediany flagi, jednak dopiero jej wybicie w dół oznaczałoby poważniejsze problemy byków i przyznanie, że realizacja zasięgu flagi jest mocno wątpliwa.
Byki dodatkowo są wspierane przez dobrą sytuację popytu na rynku miedzi i przez fakt, że rynek cały czas utrzymuje się w kanale wzrostowym na interwale dziennym. Niedźwiedzie natomiast mogą znaleźć wzmocnienie swojej pozycji przez fakt, iż próba wybicia wspomnianej na wstępie flagi łączy się z koniecznością wybicia w górę zniesienia 61,8% ruchu spadkowego rozpoczętego 8 stycznia. Ponadto dzisiejsza świeca dzienna potwierdza próbę przejęcia inicjatywy przez podaż.