Kontrakty terminowe na WIG20 na początku nowego tygodnia zeszły mocniej na południe, w stronę wsparcia 2320-30+. Doszło do próby odbicia, ale ostatecznie kurs wszedł w obszar tej strefy wsparcia. Zanegowanie bariery popytowej przez Niedźwiedzie może doprowadzić do ruchu w kierunku zapory 2260-80.
Niedźwiedzie – można powiedzieć – odniosły we wtorek dwa sukcesy: pierwszy polegał na tym, że wybiły w dół strefę 2340+ – 50, która składała się z równości dużych korekt na interwale dziennym oraz z minimum dużego białego korpusu dziennego z ubiegłej środy (poziom 2350). Następnie kurs zszedł do jeszcze istotniejszego wsparcia na interwale dziennym: 2320-30+.
Najpierw utrzymywał się na górnej bandzie tego wsparcia, jednakże w trakcie odbicia od poziomo 2332-34 można było przyjąć, że doszło do utworzenia flagi pro spadkowej intra. Na koniec sesji zaś jej wybicie w dół spowodowało wejście kursu w obszar wspomnianego wsparcia 2320-30+. Dodatkowym elementem wspierającym byki w tym miejscu jest zniesienie 38,2% mocnej fali wzrostowej na interwale D1, rozpoczętej 20 grudnia (poziom 2329).
Wydaje się, że kluczowe z punktu widzenia dalszego rozwoju sytuacji jest to, czy wsparcie 2320-30+ ulegnie zanegowaniu przez niedźwiedzie, czy też nie. Za taką opcją może przemawiać m.in. fakt, iż dzisiejsze spadki stanowią dalszą realizację zasięgu formacji pro spadkowej XABCD typu Bat na interwale dziennym. Zasięgi tej formacji są co prawda bardzo jeszcze odległe od ich wykonania, niemniej jednak formacja ta pomaga niewątpliwie kursowi w wywieraniu presji podażowej i zdobywaniu przez niedźwiedzie kolejnych przyczółków.
Następne wsparcie na D1 znajduje się na 2260-80. Już jednak w strefie 2290-300 Byki będą wspierane dodatkowo, m.in. przez minima dużego białego korpusu dziennego z 11 stycznia. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
We wtorek nasi gracze – współpracujący z autorem artykułu w ramach programu MentorFinansowy.pl – zaczęli sesję od zagrania na spadki w stronę 2346-48 i 2343-44, w trakcie wybijania przez kurs wsparcia 2359-62. W przypadku tego zagrania głównym problemem było to, iż nasz rynek – mimo potężnych spadków w tym czasie na DAX – wydawał się przez dłuższą chwilę zupełnie tym nie przejmować.
Tak więc tylko agresywni traderzy, którzy nie zrezygnowali z zagrania na S, mogli tutaj zebrać dobre żniwo, gdyż w końcu, kiedy rynek wreszcie ruszył na południe, zrobił to w miarę szybko. Doszło do zejścia kursu nawet niżej (powstały wręcz elementy paniki), do wsparcia 2328-34.