Kontrakty terminowe na WIG20 po dojściu pod opór 2430-40, gdzie występuje też punkt zwrotny D pro spadkowej formacji XABCD na interwale dziennym, cofnęły się w stronę wsparcia 2380-90. Walka się toczy o to, czy będzie miała miejsce wąska konsolidacja pod szczytami, co będzie sprzyjać Bykom, czy też dojdzie do ataku podaży na 2340+ -50 (OB na D1). Sukces Niedźwiedzi w tym miejscu i niżej, w rejonie wsparcia 2320-30, mógłby stać się przełomem.
Czwartkowe podejście kursu pod 2436 i zatrzymanie tam wiązało się z tym, że w strefie 2430-40 można mówić o oporze wzmocnionym przez zniesienie Fibonacciego 88,6% na interwale dziennym (poziom 2337) . Można też tam zlokalizować punkt D formacji XABCD pro spadkowej typu Bat (Nietoperz).
Tak więc byki rzeczywiście stanęły w tym miejscu przed przeszkodą o wzmocnionym charakterze. Nie dość na tym, w strefie 2430+ można zidentyfikować jeszcze inne dwa elementy oporu: jeden to zależność 200% między dwiema głównymi ostatnimi falami wzrostowymi na interwale dziennym, a drugi to zależność 1:1 między falami podrzędnymi (pierwszą i trzecią – liczonymi łącznie – oraz piątą wydłużoną), których występowanie można zdiagnozować w ramach owego ostatniego długiego swingu wzrostowego na D1, rozpoczętego 20 grudnia.
Na poziomie 2389 znajduje się połowa środowego dużego białego korpusu dziennego. Dopóki ona będzie się bronić, rynek może próbować wąsko konsolidować pod szczytami i cały czas być przygotowanym do dalszego ruchu na północ. Nawet zejście do 2340+-50 nie byłoby jeszcze przełomem, gdyż w tym miejscu wypadają między innymi równość dużych korekt na D1 i minimum dużego białego korpusu wspomnianego wyżej.
Piątkowe cofnięcie spod 2436-37 można potraktować jako głębsze odbicie od oporu 2430-40 na interwale dziennym (wzmocnionego przez zniesienie 88,6% i punkt D formacji pro spadkowej XABCD typu Bat) do wsparcia 2380-90. Na intradayu rynek próbuje rozwijać formację spodko-podobną odwróconą (pro spadkową).
Dosyć istotne było to, że piątkowa świeca dzienna została zamknięta tylko jeden punkt poniżej poziomu 2389, gdzie wypada połowa wysokości dużego białego korpusu dziennego ze środy. Bardziej zdecydowane wybicie tego miejsca w dół oraz wybicie wsparcia intra, wzmocnionego zniesieniami 61,8%, 38,2% i 161,8% (2380-83) mogłyby doprowadzić do ruchu w kierunku 2340+ -50, gdzie znajduje się równość dużych korekt na D1.
Dopiero wyłamanie na południe tego ostatniego miejsca oznaczałoby możliwość ataku na 2320-30+ i w razie sukcesu poważniejsze kłopoty byków oraz mocniejszy ruch spadkowy i realizację wspomnianej formacji XABCD w większym wymiarze. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
Przypomnijmy, że czwartkowa sesja składała się z początkowych kilku większych ruchów, głównie wzrostowych, oraz z bardzo długiej konsolidacji w drugiej części sesji. W związku z tym to właśnie na początku notowań nasi traderzy – współpracujący z autorem artykułu w ramach programu MentorFinansowy.pl – grali na wzrosty w stronę 2426-33+37, z obroną na 2409, z wejściem w okolicy 2420.
Cel został zrealizowany maksymalnie i dość precyzyjnie. Doszli do 2436. Głównym problemem były wątpliwości, które powstawały w trakcie ruchu, kiedy kurs dochodził do górnego boku kanału wzrostowego na M15 i się cofał (raz dość głęboko, do 2416-18), a potem ponownie ruszał na północ.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)