Kurs JSW znowu znalazł się w istotnym miejscu. Można powiedzieć obrazowo, że między młotem a kowadłem.
Z jednej strony – pod oporem 27,40-28,20, gdzie jednocześnie mamy punkt D formacji pro spadkowej XABCD typu Bat pattern. Z drugiej strony – nad wsparciem w okolicy 25,50-26,00, gdzie mieliśmy wcześniej do czynienia z OB na interwale dziennym (ozn. górny bok dużego, niżej położonego pomarańczowego prostokąta).
Konsekwencje wybicia w dół lub w górę mogą być naprawdę znaczące. Ruch w dół, poniżej wsparcia 25,50-26,00 mógłby oznaczać nie tylko zejście kursu do kolejnego wsparcia 22,90-23,70, ale nawet niżej, do bariery popytowej 19,30-20,30, gdzie dodatkowo znajduje się punkt C formacji XABCD, czyli typowy zasięg ruchu dla takiego układu.
Z kolei wybicie w górę oporu 27,40-28,20 zaowocowałoby zapewne nie tylko atakiem na szczyty w okolicy 30,00, ale – realizacją flagi o zasięgu ok. 32,30 i formacji „V” o zasięgu ok. 33,10, o których pisałem w poprzednim artykule na temat JSW (w załączeniu).
Na korzyść Niedźwiedzi świadczy sytuacja intradayowa na interwale godzinowym, gdzie doszło wcześniej do wybicia dołem z klina zwyżkującego (ozn. kolor filetowy) oraz tworzy się wyoblenie na górze wykresu, przypominające odwrócony spodek.
Na korzyść Byków zapewne zadziałałoby natomiast wydłużanie się konsolidacji między 25,50-26,00 a 27,40-28,20.