Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach tego tygodnia konsolidowały między lokalnym wsparciem w okolicy 1820 a oporem w rejonie 1860. Nie został przy tym rozstrzygnięty dylemat dotyczący tego, czy rynek pogłębi bieżącą korektę spadkową w kierunku 1800-810 i ewentualnie pójdzie niżej w stronę 1750-60 lub 1730-40, czy też spróbuje kontynuować wzrost i zaatakować szczyty z lipca i sierpnia w rejonie 1880+.
Argumentem technicznym na rzecz tego, że rynek może próbować kontynuować zwyżki, jest fakt iż w ostatnim czasie kursowi udało się wrócić do wnętrza kanału o lekko wzrostowym nachyleniu na interwale dziennym, którego zręby powstały w okresie: kwiecień-sierpień. Rynek – po tym, jak pokonał strefę oporu w okolicy 1800-810 – dostał się z powrotem do wnętrza wspomnianego kanału, ale później odbił się w dół od jego mediany w okolicy 1873.
Z kolei zejście kursu do 1819, które nastąpiło później, było zejściem do dolnego zarysu tego kanału i stamtąd rynek ponownie odbił się w górę. Tak więc pozostawanie w owym kanale stanowi przesłankę do tego, żeby ciągle liczyć na kontynuację zwyżek.
Z drugiej strony jednak można w taki sposób zanalizować ostatnią falę wzrostową na D1, rozpoczętą około poziomu 1500, że dojdziemy do wniosku, iż czeka nas teraz nieco większa korekta. Sprzyjać temu mogą też pojawiające się coraz częściej sugestie skorygowania kursów na Zachodzie. Jeśli przekułyby się w konkret, a na razie tego nie widać.
Celem takiej nieco większej korekty w przypadku naszego rynku mogłaby być strefa 1730-40, gdzie dodatkowo występuje (na poziomie 1728) zniesienie Fibonacciego 38,2% ostatniego odbicia wzrostowego oraz dołek poprzedniej korekty na D1.
Warto jednak zauważyć, że formacje intradayowe aktualnie sugerują kontynuację wzrostów. Możemy bowiem mówić o formacji harmonicznej 121 o zasięgu nawet w rejonie 1918 oraz klasycznej formacji flagi pro wzrostowej o minimalnym w zasięgu w okolicy 1888.
Przypominam jednocześnie, że strefa szczytów z lipca i sierpnia to 1882-86. Warto również odnotować, że gdyby rynek zaczął schodzić niżej, to najpierw natknie się, w strefie 1800-810 na wsparcie, wzmocnione równością małych korekt na interwale dziennym oraz tym, iż wcześniej w tym rejonie mieliśmy do czynienia z dosyć mocnym oporem. Tak więc można w tym kontekście mówić o wsparciu powstałym także na zasadzie zmiany biegunów. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!