CDR: Wsparcie na 372-75 zyskało na znaczeniu i co z tego wynika

Na wykresie dziennym CDR widać, że wsparcie w rejonie 372-75 się broni W poprzednim artykule na ten temat pisałem, że może ono jednak w razie czego nie wytrzymać naporu podaży i kurs może zejść do 350+.

Teraz bym dodał, że to wsparcie w międzyczasie uzyskało jednak pewne wzmocnienie w postaci dolnego ograniczenia utworzonej (w owym międzyczasie) flagi pro wzrostowej (ozn. kolor ciemnobrązowy) na dziennym. Tak więc szanse na jego obronę się zwiększyły.

Na razie jednak odbicie jest zbyt małe, żeby odtrąbić ewentualny sukces Byków. Przełomem mogłoby być pokonanie przez popyt oporu w rejonie 383-86, wzmocnionego połową wysokości dużego czarnego korpusu dziennego z wtorku, 6.października. Negowanie tej świecy może być jednak trudnym zadaniem dla Byków.

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę-piątek, 07.10-09.10.2020

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach bieżącego tygodnia próbowały – po tym, jak rynki przestały mocno reagować na zarażenie koronawirusem Donalda Trumpa – powiększyć odbicie wzrostowe. Można przyjąć, że korekta całego ruchu spadkowego, który rozpoczął się 3 sierpnia, nadal trwa.

Obecnie – po zażegnaniu kryzysu związanego z chorobą Trumpa – najbardziej adekwatna do sytuacji może być znowu u nas koncepcja tak zwanej korekty prostej, czyli trójfalowego ruchu typu Zig Zag, który może dotrzeć ( i w zasadzie we wtorek przetestował prawie ten rejon) przynajmniej do 1750-60+.

Jeśli trafna jest ponadto diagnoza, dotycząca tego, że cofnięcie kursu z końcówki sesji wtorkowej stanowiło tylko chwilową “cofkę” do wybitego wcześniej trójkąta symetrycznego na H1 (ozn. kolor fioletowy), to rynek tym bardziej może próbować mocniej wejść w strefę 1750- 60+.

Przypominam jednocześnie, że nad 1750-60 mamy do czynienia ze zniesieniem 50% (poziom 1767- 68) wspomnianych na wstępie spadków, zainicjowanych 3.sierpnia. Na poziomie 1760 jest jednak zależność 1:1 między ostatnimi dwiema głównymi falami wzrostowym na H1/H4. Tak więc to może być też niełatwe miejsce do forsowania.

Wersja bardziej optymistyczna dla byków to natomiast próba podejścia wyżej, w kierunku 1790- 800, gdzie znajduje się zniesienie 61,8% owej, wskazywanej już na początku artykułu fali spadkowej. Gdyby jednak faktycznie popyt się odważył ruszyć tak mocno na północ, to na pewno już po drodze (rejon 1775-78) natrafiłby na dodatkową przeszkodę, w postaci OB (over balance) na interwale dziennym oraz górnej bandy oporu na tym samym interwale.

Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

KGHM: jeśli Byki przegrają na wsparciu, wkrótce możliwe 100,00

KGHM walczy na wsparciu na wykresie tygodniowym, które rozciąga się między ok. 112,00 a 118,00. Jeśli rynek wybije to wsparcie w dół, z czym trzeba się liczyć, to kurs może wylądować na kolejnej barierze popytowej, zbudowanej wokół poziomu 100,00.

Jeszcze niżej, w okolicy 92,00-93,00 znajduje się natomiast kolejne wsparcie związane z górnym bokiem kanału lekko spadkowego, który wcześniej został wybity w górę, oraz z OB na interwale tygodniowym (ozn. duże prostokąty w kolorze pomarańczowym).

Jeśli spojrzy się na obecną walkę na wsparciu w rejonie 112,00-118,00 z perspektywy intradayu, to można przyjąć, że opory znajdują się na: 115,00 i ok. 120,00, a po drodze mamy jeszcze równość korekt w okolicy 117,30.

Gdyby zaś Byki próbowały mocniej odreagować, to musiałyby zmierzyć się z luką w rejonie 125,00-127,00. Tam znajduje się też wzmocnienie tego oporu, wynikające z połowy dużego czarnego korpusu tygodniowego.

Wydaje się, że dopiero pokonanie przez popyt tego miejsca mogłoby zneutralizować obecną akcję Niedźwiedzi i doprowadzić kurs ponownie do ostatnich maksimów w okolicy 142,00.

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 05-06.10.2020

Kontrakty terminowe na WIG20 na koniec minionego tygodnia – po informacji o zarażeniu się koronawirusem przez Donalda Trumpa – pogłębiły korektę spadkową wcześniejszego mocniejszego odbicia. Rynek może być obecnie szczególnie narażony na zmienność wynikającą z informacji dotyczących epidemii.

Piątkowe zejście kursu do strefy 1673-77, gdzie na poziomie 1673 znajduje się zniesienie 78,6% wcześniejszego odbicia kursu z początku ubiegłego tygodnia, zmieniło w sposób dość istotny sytuację na wykresie.  Dopóki kurs utrzymywał się nad wsparciem powiązanym ze zniesieniem Fibonaccciego 61,8%, można było liczyć na ponowne podejście pod 1760+, a nawet wyżej (w ramach tzw. korekty prostej całej fali spadkowej rozpoczętej 3.sierpnia). Obecnie ten scenariusz wydaje się mniej prawdopodobny.

Koncepcja, która w tej chwili wydaje się najbardziej zarysowywać, to ewentualny trójkąt symetryczny. Mógłby być on wytworzony, jeśli obecnie odbicie dojdzie ok. 1720- 30, po czym nastąpi ponowny spadek. Później zaś mogłoby dojść np. do dalszego zawężania się całej bieżącej konsolidacji intra, która wpisywałaby się nadal we wspomniany schemat trójkąta symetrycznego.

Koncepcją alternatywną – też dość prawdopodobną, szczególnie w sytuacji pogłębiania się problemów zdrowotnych prezydenta USA  – jest koncepcja korekty pędzącej i schodzenia kursu już teraz do 1630 -40. Wydaje się jednak, że dopiero wybicie w dół zniesienia 78,6% na poziomie 1673 mogłoby sugerować zejście do 1650 +, a potem niżej, w kierunku 1630 -40.   Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)