Inne negatywne znaki na rynku – poza tymi wymienionymi w poprzednim wpisie – to słabe zachowanie indeksów zachodnich, które w ostatnich dniach również konsolidowały się w podobny sposób do naszego.
Pisaliśmy w tym kontekście o możliwym powrocie, przynajmniej chwilowo, większej korelacji między WIG20 a DAX i S&P.
Trzeba dodać, że z tej perspektywy nasz rynek i tak sobie nieźle poczyna. Doszedł bowiem tylko do okolic wczorajszych dołków i odbił się za pomocą formacji ABCD w górę. Teraz walczy z ważnym oporem.
Gorzej to wygląda, gdy spojrzymy na kurs kontraktów z punktu widzenia flagi, o której wczoraj pisaliśmy.
Fakt, że po jej wybiciu, rynek wrócił tak głęboko, do dolnego jej ograniczenia, jest typową oznaką rynkowej słabości. (Wskazywał na to juz Schwager w swojej klasycznej książce „Analiza Techniczna Rynków Terminowych”).
Podsumowując: dzisiejsze spadki na wstępie sesji były głębsze niż zakładaliśmy we wczorajszym planie spadkowym. Spodziewaliśmy się bowiem, że rynek w trakcie sesji może zawędrować w rejon 2472-80, tymczasem stało się to juz na otwarciu.
Wiązało się to na pewno z bardzo słabym zachowaniem rynków zachodnich w godzinach porannych (nasze plany bazowe powstają w nocy, w przeddzień sesji). Nie było też nic nienaturalnego w tym, że kontrakty ruszyły niżej, w kierunku wczorajszych dołków i trochę je nawet naruszyły.
Perspektywa szersza jest pesymistyczna. Sytuacja na teraz to próba pokonania oporów w okolicy 2472-80 za pomocą prowzrostowej stuktury harmonicznej ABCD na interwale M30/H1.
Nie wróżę za dobrze tej „inicjatywie” Byków. Raczej spodziewam się ponownego testowania dołków. Nota bene, to przewidywanie wiąże się nie tylko z ogólną słabościa rynku, ale też z faktem, że na wykresach walorów akcyjnych i indeksowych często dochodzi do drugiego testu przed ostatecznym wypełnieniem zasiegu formacji. (Tak mówi doświadczenie traderskie autora bloga. Często na ten temat pisze też Paweł Danielewcz w swojej „Geometrii Fibonacciego”.)
Jesli zaś dołki zostaną skutecznie przebite, to można się spodziewać szybkiego zejścia w okolice 2430 (szerzej o zasięgach spadków pisaliśmy w przedwczorajszym planie dnia)