Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek najpierw mocno urosły – zgodnie z naszym wczorajszym założeniem – aby na koniec sesji zejść w rejon bariery 2549-54, która została w przeddzień wskazana jako istotna zarówno z punktu widzenia interwałów typowo intradayowych, jak i wykresu dziennego.
Mocne spadki na rynku niemieckim w okolicy czasowej naszego zamknięcia i później każą przypuszczać, że nasz kurs może też wycofać się jeszcze niżej i naciskać na wsparcie 2526-29, którego pokonanie będzie w praktyce oznaczać ponowne opuszczenie kanału wzrostowego na D1 (ozn. kolor zielony) i możliwość zejścia do 2511-14 +16 (ex-linia szyi formacji podwójnego dna, która zainicjowała ostatnie zwyżki).
Trzeba przy tym pamiętać, że we wtorek doszło u nas do ataku na szczyt średnioterminowy na poziomie 2576, ale Bykom nie udało się go wyraźniej pokonać.
Trochę mniej prawdopodobne w tym konkretnym momencie, w kontekście mocnych zniżek na DAX, wydaje się obecnie utrzymanie przez popyt wsparcia 2549-54 i poruszanie się na północ w kierunku strefy 2581-93, gdzie wypadają zależności 100% i 113% między ostatnimi dwoma głównymi ruchami wzrostowymi na H1/ H4.
We wtorek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play najpierw graliśmy na wzrosty z okolicy cenowej 2535-37 do 2549-54, a potem w kierunku 2573-76. Warto przy tym zauważyć, że to zagranie w praktyce „pokryło” cały ruch na północ przedsięwzięty tego dnia przez popyt. Precyzja parametrów zagrania połączyła się tu ze znacznym zasięgiem objętego tym zagraniem ruchu.
Na koniec sesji próbowaliśmy jeszcze powiększyć i tak spore dotychczasowe profity, stawiając – i słusznie – na spadki z rejonu 2560-62 do 2549, ale problem w tym wypadku stanowiło nagłe przyśpieszenie ruchu kursowego na południe w momencie podjęcia przez nas decyzji inwestycyjnej. Możesz dołączyć na próbę!