NOWY WYMIAR BLOGA! Teraz piszemy też o tym, czy i ile rzeczywiście zarobili nasi czytelnicy w oparciu o nasze Plany transakcyjne. Te realne transakcje odbywają się codziennie w webinarowym Mentoring&Trading Room-ie. Prowadzi go autor bloga. Możesz dołączyć na próbę!
Dzisiaj nasi czytelnicy zarabiali na precyzyjnych zagraniach po klilkanaście punktów. Najpierw grali pozycje krótkie z rejonu 2379-82 do 2364-68, choć trzeba powiedziec, że byli tacy, którzy w związku z wydłużajacą się konsolidacją w ramach rozbudowanej chorągiewki na M5, ścinali zysk juz w okolicach 2372-73.
Potem niektórzy jeszcze, po danych makro z USA, grali longi z okolic 2371 do 2381 i wyżej.
Dlaczego wchodziliśmy w transakcje krótkie w okolicach 2482 i ciut niżej? Gdyż w tej okolicy cenowej wypadała równość korekt zaznaczonych na wykresie poniżej pomarańczowymi prostokątami.
Ponadto, wynikało to z naszej wczorajszej obserwacji, że impuls spadkowy wydawał się nie dokończony. Brakowało – na bazie teorii fal Elliotta – jednej małej korekty właśnie i ostatniego impulsu spadkowego.
Zasięg pogłębienia zniżek też był wczoraj wstępnie przez nas precyzyjnie zdefiniowany:
„Przy projektowaniu fali piątej równej w swej długości fali pierwszej (częsta rynkowa zależność) otrzymujemy zasięg ostateczny równy 2368.
Przy innej częstej zależności: Fala 5 = 1.618 x Fala 1, otrzymujemy w rezultacie poziom 2343.
Obydwu projektowanym poziomom – co ciekawe – towarzyszą wsparcia: na 2364-68 i 2338-42. Tak więc oba są dobrymi „kandydatami” na zakończenie (przynajmniej na jakiś czas) spadków.”
I faktycznie, dotarliśmy do wsparcia 2364-68 (dokładnie dołek wystąpił na 2363).
Potem można było spróbować zagrać na odbicie, gdyż utworzyło się obiecujące objecie hossy na świecach 5- i 15-minutowych. Problemem były jednak zbliżające się dane, które zawsze mogą zabujać rynkiem.
Tym razem wszystko poszło zgodnie z tendencją wyznaczoną przez świece.
Doszliśmy, rosnąc, dokładnie do ważnej równości korekt na wykresie godzinowym.
To zaś oznacza jedną bardzo ważną rzecz. Jeśli zamkniemy którąś z kolejnych świec godzinowych powyżej 2388, to mamy otwartą drogę do 2403-06.
Będziemy bowiem wtedy realizowali większą korektę całego ostatniego spadkowego ruchu 101-punktowego (od 2464 do 2363).
Przy takim układzie fal spadkowych typowym miejscem dotarcia takowej korekty jest bowiem wierzchołek fali czwartej, czyli właśnie okolice oporu 2403-06.